Magazyn FotoIndex

czwartek, 26 lutego 2009

Tomasz Lazar



Niechorze (wybrzeże bałtyckie), 17 sierpnia 2008 roku

Zdjęcie to powstało podczas pleneru fotograficznego w Gryficach. W dzień wykonania zdjęcia dostałem informację o zbliżającym się sztormie. Wraz ze znajomymi pojechaliśmy zobaczyć, co nas przywita na miejscu. W trakcie robienia zdjęć pod falochron podeszła dziewczyna, ubrana jedynie w strój kąpielowy. Postanowiła, że stanie na jego końcu i będzie czekać na rozszalałe fale… Zdjęcie doskonale oddaje nastrój chwili, w której zostało wykonane.

Tomasz Lazar, urodzony w 1985 roku w Szczecinie. Obecnie student 5-go roku Informatyki na Politechnice Szczecińskiej oraz 1-go roku Europejskiej Akademii Fotografii w Warszawie. Członek Fotoklubu Zamek w Szczecinie. Główne zainteresowanie w fotografii to człowiek oraz jego interakcja z otoczeniem. Szczególnie uwrażliwiony na reportaż, portret oraz dokument.

poniedziałek, 23 lutego 2009

Marcin Babul



Stung Meanchey (największe wysypisko śmieci w Phnom Penh, Kambodża)

Projekt Stung Meanchey, jeden z pierwszych moich projektów dokumentalnych o którym ciężko chyba cokolwiek napisać. Ponad dwutygodniowe bieganie w upale i kompletnym smrodzie po tym śmietniku oraz próba udokumentowania życia ludzkiego, pozostawia wiele nieprzyjemnych wspomnień, szczególnie jak na moje europejskie myślenie.

Marcin Babul -
"Inspiracją do fotografii jest dla mnie każda sekunda spędzona na tym świecie i każda poznana osoba". Obecnie student fotografii dokumentalnej na University of Wales, Newport, UK.

czwartek, 19 lutego 2009

Piotr Bieniecki


Tychy, 17 lipca 2008 roku

Zdjęcie to zrobiłem na tyskim Festiwalu im. Ryśka Riedla w ubiegłym roku. Dwa dni po zdjęciu gipsu ze złamanej nogi wybrałem się tam z przyjaciółmi. Oczywiście nie zapomniałem wziąć wysłużonego, awaryjnego aparatu, co w okolicznościach niepełnej jeszcze sprawności ruchowej było świetnym pomysłem. Atmosfera od początku była świetna i sympatyczna. Namioty rozbiliśmy koło regularnych uczestników festiwalu. Wśród nich znajdowała się para troskliwie zajmująca się małym dzieckiem. W ciągu kilku dni zrobiłem im sporo zdjęć, ale powyższe zdjęcie uważam za najbardziej udane. Prawdopodobnie spotkamy się znowu w lecie w tym samym miejscu.

Piotr Bieniecki - Najbardziej interesują mnie inni ludzie i wydarzenia w których biorą udział, a ja często wraz z nimi. Współpracuję z mediami lokalnymi i regionalnymi- zarówno elektronicznymi, jak i tradycyjnymi. Jestem też członkiem Podbeskidzkiej Grupy Fotograficznej (www.podbeskidzie.info).

poniedziałek, 16 lutego 2009

Łukasz Kuś

Uroševac (albańskie Ferizaj) 16 lutego 2008 roku

Fotografia powstała dzień przed jednostronną proklamacją niepodległości Kosova. Przedstawia dziecko, które przyszło zobaczyć przygotowania do uroczystości związanych z wyżej wymienionym wydarzeniem. W tle widać rozwieszaną na budynkach wokół centralnego placu miasta flagę albańską.

Jest to fotografia z cyklu, który zrealizowałem podczas tego historycznego wydarzenia. Myślę, że warto o nim przypomnieć w jego rocznicę. Szczególnie, że temat jest nadal aktualny i wciąż budzi ogromne emocje... nie tylko u bezpośrednio zaangażowanych w sytuację Serbów i Kosovskich Albańczyków.

Łukasz Kuś, ur. 1984 w Tarnowie, mieszka w Oświęcimiu. Absolwent Europejskiej Akademii Fotografii w Warszawie i student PWSFTviT im. L. Schillera w Łodzi. Zajmuje się głównie fotografią dokumentalną i fotoreportażem.

czwartek, 12 lutego 2009

Robert Wiącek



Lelów, woj. Śląskie, 31 stycznia 2009 roku

Lelów małe miasteczko położone kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Częstochowy. Co roku na przełomie stycznia i lutego zjeżdżają się do niego chasydzi z całego świata. Lelów jest dla nich miejscem szczególnym. To właśnie tu spoczywa ich najwyższy autorytet religijny i świecki, cadyk Dawid Biedermann. Rocznica śmierci "Lelowera", bo tak nazywany był Biedermann, jest dla Żydów momentem wyciszenia, modlitw a przede wszystkim możliwością czerpania siły z mistycznego z nim kontaktu. Tegoroczna wizyta miała szczególny wymiar, bowiem po wielu latach chasydzi odzyskali kirkut, na którym jest pochowany ich duchowy nauczyciel.

Powyższe zdjęcie powstało podczas szabasowej kolacji. Kolacji, na której jest czas nie tylko na spożywanie koszernego jedzenia, ale także na tańce, śpiewy a przede wszystkim na modlitwy wielbiące Boga.

Robert Wiącek - jestem studentem V roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Fotografuję już dobrych parę lat. Głównie skupiam się na fotografii reportażowej.

poniedziałek, 9 lutego 2009

Marcin Piechota

Jaipur, Rajastan -- Indie, 27 grudnia 2005

Tia. Znowu wdepnąłem w święte gówno. 13:0 dla krów, ale kiedyś się zemszczę. Sam narobię na ulicę, wezmę kija i zagonię świętą krowę prosto w to, co narobiłem. Niech się nauczy! A co? Podniosłem wzrok i zobaczyłem jak środkiem ulicy szedł jakiś facet i jak gdyby nigdy nic toczył oponę. Ciekawe, co zrobi jak rozjedzie jakiś placek? Dalej będzie toczył rękoma? ;>

Indie odwiedziłem na przełomie grudnia 2005 i stycznia 2006. Miałem okazję zobaczyć przysypany śniegiem Kaszmir, podróżować motocyklem przez Rajastan, przemierzać wąskie uliczki Delhi i Kalkuty, obejrzeć tonący w słońcu o zachodzie Taj Mahal i moczyć nogi w Gangesie w Varanasi. Indie są krajem, z którego wyjeżdżałem z największą odrazą, jaką kiedykolwiek darzyłem jakiś kraj lub region. Oszukiwali, truli, wyłudzali, kradli i znowu oszukiwali... Jednak jest to kraj, do którego najbardziej chcę wrócić :)

Marcin Piechota - kiedyś perkusista grający z różnymi składami po krakowskich knajpkach, obecnie stateczny doktorant w Instytucie Farmakologii PAN w Krakowie.

środa, 4 lutego 2009

Robert Kresa - Dziesięć lat wolności
















Pl. Zamkowy, Warszawa, czerwiec 1999 roku

Dziesięć lat - tym bardziej jeśli nie robiło się notatek - zaciera w pamięci szczegóły i okoliczności, przy jakich zrobiłem to zdjęcie. Sugerując się napisem w tle, wnioskuję, że był to koncert z okazji 10. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Znaczy nie tej niepodległości z listopada, tylko tej z czerwca, kiedy skończył się w Polsce komunizm. Z tego co mam na negatywie "pamiętam", że grał tam m.in. T-Love. Młodzież szalała, aczkolwiek nie rzucała butelkami. Pan na tyłach publiki- którego widać na zdjęciu - tańczył upijając się radością. W pewnym momencie wzniósł oczy ku niebu i złożył ręce w geście dziękczynnym. Nie wiem czy manifestacja kraju, który wszyscy wtedy kochaliśmy była całkowicie zamierzona. Przyłożyłem mój kompakcik cenionej, niemieckiej firmy do oka i zrobiłem zdjęcie. Pan nie krzyczał, nie bił. Cieszył się dalej.

Robert Kresa - pierwsze zdjęcie zrobił w 1983 roku. Chociaż jeśli mielibyśmy być bardziej szczerzy, sensownym fotografowaniem zajmuje się od 1990. Czerpie ze stylistyki fotodokumentu, fotoreportażu, fotografii streetowej oraz innych nurtów. Więcej zdjęć Roberta na http://robertkresa.com

Od Redakcji: Nie bez powodu pokazujemy zdjęcie wykonane rocznicę 10lecia odzyskania niepodległości w przededniu czekających nas obchodów 20lecia odzyskania tejże. Choć już dziś specjaliści różnych dziedzin dokonują syntezy okresu wolności i różnego rodzaju podsumowań, sami możemy zadać sobie kilka ważnych pytań: jak się zmieniliśmy od tamtej pory, jaka jest nasza kondycja, jakie wartości i autorytety są dla nas ważne.